W miniony weekend reprezentanci "Boran Team" mieli okazję uczestniczyć w gali West Fighting MMA 5 w Gorzowie Wlkp., podczas której zmagali się w mieszanych sztukach walki. Pierwszą wygraną zaliczył Kacper Wilkowski - młody adept K1. Jego walka potwierdziła że mniejsze doświadczenie wcale nie oznacza braku emocji.
W formule K1 swój pojedynek stoczył reprezentant "Boran Team" Krystian Bondyra. Krystian wyraźnie okazał się lepszy, kilkukrotnie przyciskając do siatki przeciwnika, który nie potrafił zdobyć inicjatywy i oddać zbyt wielu celnych ciosów na głowę rywala. W trzeciej rundzie Bondyra pozwolił sobie na ekstrawaganckie rozpoczęcie od kopnięcia z wyskoku. Niewiele się jednak zmieniło i reprezentant Boran Team pewnie zwyciężył.
Starcie w stylu Muay-Thai stoczył Przemysław Lubecki. Na samym początku mocno ruszył przeciwnik, dosięgając Przemka. Później było już nieco spokojniej. Trudniej zrobiło się w drugiej rundzie. Do ofensywy przeszedł Przemysław Lubecki. Jego pięść dosięgła nosa gorzowianina i polała się krew. W końcówce walki obaj mieli już niewiele sił. Starcie okazało się niezwykle wyrównane i ostatecznie to pierwsze trzy minuty zadecydowały, że z oktagonu jako zwycięzca wyszedł Buda.
Max Pilarski podejmował również przeciwnika z Gorzowa, który reprezentował Klub Dragon Gorzów. Mimo iż przeciwnik był bardziej doświadczony i przewyższał go warunkami fizycznymi, to Max pokazał mocny charakter i i w tej walce zwyciężyły jego umiejętności. Werdykt był jednogłośny na korzyść Naszego reprezentanta.
Z rozpiski wypadł pojedynek w formule K1 w kategorii do 84 kg. Z powodu kontuzji Aleksander Wereśniak z Akademii Sportów Boran Team nie mógł zawalczyć z Arkadiuszem Jakóbczykiem z Sokoła Boxing Team Szczecin.