W dniu 23 września 2017 r. uczczono pamięć Leszka Wieruckiego, Burmistrza Miasta i Gminy Myślibórz w latach 2006-2010 i nieocenionego propagatora szachów nie tylko w środowisku lokalnym, ale i w całym regionie. Stało się to za sprawą I Memoriału Leszka Wieruckiego - imprezy szachowej, która powstała dzięki staraniom naszego kolegi klubowego Sebastiana Matula.
Przedwczesna śmierć Leszka w styczniu 2016 roku przeszła w światku szachowym właściwie bez echa. A przecież tylu ludzi Leszka znało, co więcej, tylu Mu wiele dobrego zawdzięczało. Niestety pamięć ludzka jest bardzo krótka. Stąd idea Memoriału, nad którym patronat objął Burmistrz Miasta i Gminy Myślibórz Piotr Sobolewski wraz z Radą Miejską w Myśliborzu stała się w pełni zasadna.
Mając dobrych szachistów, pamiętających stare, dobre czasy z Leszkiem, mając osiadłego na stałe mistrza międzynarodowego Aliavdina, którego Leszek do Myśliborza zachęcił i przekonał, mając sporo sprzętu szachowego w szkołach, mając do dyspozycji przestronny Ośrodek Kultury, klub HETMAN Myślibórz istnieje "teoretycznie". Dlatego spora w tym zasługa Sebastiana, zaprzyjaźnionego od wielu lat z Leszkiem, że postanowił zorganizować w Myśliborzu imprezę szachową, licząc na to, że dynamiczne życie szachowe w Myśliborzu ponownie się odrodzi.
Pierwotnie impreza była zaplanowana na maksymalnie 50 osób. Choć organizatorzy przewidzieli udział nawet do 60 zawodników, to finalnie wystartowało 46 uczestników. Ci jednak, którzy się pojawili na turnieju, na pewno tego nie żałowali i byli pod bardzo pozytywnym wrażeniem. Grano w dużej, przestronnej i dobrze oświetlonej sali Myśliborskiego Ośrodka Kultury. Zadbano o profesjonalny bufet i ciepły posiłek dla wszystkich zawodników. Sprzęt funkcjonował bez zarzutu, rundy i przerwa na posiłek były regulowane płynnie, zgodnie z harmonogramem czasowym, tak że impreza w całości przebiegła według ustalonego planu. Otwarcia turnieju dokonali wspólnie pan Piotr Sobolewski – Burmistrz Myśliborza, który objął honorowym patronatem Memoriał oraz Pani Bożena Wierucka, małżonka Leszka. Były nagrody finansowe, rzeczowe, puchary, dyplomy i wyróżnienia, czyli wszystko to, co potrzebne jest do dobrej organizacji turnieju. O zawodnikach jako sędzia mogę wypowiedzieć się tylko w samych superlatywach. Grano bardzo sportowo, ściśle według reguł narzuconych przez FIDE. Było mało powodów do interwencji, więc staraliśmy się jako organizatorzy tylko sprawnie administrować w turnieju, co nam się "chyba" udało. Na zakończeniu Memoriału dosłownie wszyscy - pani Bożena Wierucka, pan Burmistrz Sobolewski oraz sami zawodnicy podkreślali, że to był piękny turniej i już teraz należy zadbać o jego kontynuację w przyszłości.
W turnieju zwyciężył mistrz międzynarodowy Nikolai Aliavdin przed arcymistrzem Mirosławem Grabarczykiem i mistrzem FIDE Robertem Kulą. Ci, którzy umieją analizować wyniki, dostrzegą, że turniej miał swoją wybitną dramaturgię, a nawet zwycięzca, mistrz Nikolai Aliavdin, mieszkaniec Myśliborza, w kilku pojedynkach musiał się "tłumaczyć" z gorszych pozycji. Stąd też kilka pojedynczych wyników można śmiało uznać zgoła za sensację. Walka o miejsca, w tym o kolejność miejsc na podium, trwała do dosłownie ostatniej rundy.
wyniki na stronie:
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2017/ti_4584/results.html?l=pl&tb=10_
Tekst: Krzysztof Dłużyński
Zdjęcia: Piotr Czaczka